Koniec hossy na Wall Street: Cła Trumpa zmieniają sentyment inwestorów.

Photo of author

By Katarzyna

Globalne rynki finansowe doświadczyły w miniony piątek znaczącego odwrócenia trendu. Potężna passa wzrostowa Wall Street, zwieńczona nowymi historycznymi szczytami indeksu S&P 500, gwałtownie zakończyła się w obliczu eskalujących napięć handlowych. Spadek ten został w dużej mierze wywołany nałożeniem przez prezydenta Donalda Trumpa nowego 35% cła na import z Kanady, w połączeniu z groźbami szerszych opłat. Reakcja rynku sygnalizuje ponowną ocenę ze strony inwestorów, którzy wcześniej wykazywali odporność na podobne ogłoszenia polityki handlowej. Sugeruje to potencjalną zmianę w postrzeganiu ryzyka w ramach już złożonego krajobrazu gospodarczego, naznaczonego słabnącym rynkiem obligacji i zmianami w kierownictwie Rezerwy Federalnej.

  • W piątek nastąpiło gwałtowne odwrócenie trendu na globalnych rynkach finansowych.
  • Prezydent Donald Trump nałożył nowe 35% cło na kanadyjski import.
  • Długotrwała passa wzrostowa S&P 500 zakończyła się tuż po osiągnięciu historycznych szczytów.
  • Obserwuje się potencjalną zmianę w postrzeganiu ryzyka przez inwestorów.
  • Rynek obligacji sygnalizuje obawy, a w Rezerwie Federalnej szykują się zmiany w kierownictwie.

Reakcja Rynku na Eskalację Napięć Handlowych

Bezpośredni wpływ ogłoszenia prezydenta Trumpa był widoczny na głównych indeksach. Dow Jones Industrial Average odnotował spadek o 0,7%, S&P 500 obniżył się o 0,3%, a Nasdaq Composite nieznacznie spadł o 0,2%. Nastąpiło to zaledwie dzień po tym, jak S&P 500 osiągnął nowy historyczny szczyt, co podkreśla wrażliwość rynku na nagłe zmiany polityki. Prezydent Trump w oświadczeniu na platformie Truth Social wskazał, że cło może zostać skorygowane, jeśli Kanada będzie współpracować w kwestii przepływu fentanylu. Później w wywiadzie dla NBC News potwierdził plany wprowadzenia ogólnych ceł w wysokości od 15% do 20% na wszystkie inne, nieobjęte wcześniej celem kraje. Koncentracja inwestorów przesunęła się teraz na potencjalne działania wobec Unii Europejskiej, ponieważ uczestnicy rynku poszukują jasności w kwestii nadchodzących decyzji dotyczących polityki handlowej, zamiast jedynie reagować na spekulacyjne komentarze.

Zmieniająca się Percepcja Ryzyka

Podczas gdy rynki wcześniej absorbowały ogłoszenia takie jak 50% cło na import miedzi i towarów z Brazylii bez znaczącej paniki, reakcja z piątku sugeruje potencjalną zmianę. Analitycy Barclays zauważyli w notatce, że inwestorzy stali się „niewrażliwi na groźby celne”, odnotowując, że pomimo wcześniejszych ogłoszeń, akcje nadal „rozgrzewały się” (melt-up), zmienność malała, a ceny złota spadały. Jednakże, firma ostrzegła, że nie izoluje to akcji od przyszłych wstrząsów, zwłaszcza w obliczu rozpoczynającego się sezonu wyników i nowych raportów inflacyjnych na horyzoncie. Takie dane, w połączeniu z zintensyfikowanymi sporami handlowymi, mogą jeszcze podważyć zaufanie inwestorów i zdestabilizować panujący spokój na rynku.

Sygnały z Rynku Obligacji i Zmiany w Fed

Równolegle, rynek obligacji sygnalizuje poważne obawy. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych ostatnio ponownie wzrosła powyżej 4,40%, zbliżając się do szczytu z 10 kwietnia. Ta wzrostowa trajektoria rentowności, występująca w obliczu wiadomości handlowych i rekordowych zysków na giełdzie, jest w dużej mierze przypisywana rosnącym obawom dotyczącym polityki fiskalnej i rosnącym deficytom krajowym. Oczekiwania rynku na niższe stopy procentowe wydają się mało prawdopodobne bez fundamentalnej zmiany tych bazowych presji fiskalnych. Dodając kolejną warstwę niepewności, przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell podobno ustępuje ze stanowiska, według Billy’ego Pulte’a, co rodzi pytania o przyszłe przywództwo w polityce monetarnej i reakcje rynku na nowego szefa Fed.

Zadziwiający Wzrost Wall Street a Paradoks Zmienności

Mimo tych przeciwności, Wall Street odnotowała niezwykły wzrost, z S&P 500 rosnącym o 28% od kwietnia. Ten byczy sentyment utrzymuje się, nawet gdy zmienność rynku doświadczyła bezprecedensowego skurczenia. Trzymiesięczna zrealizowana zmienność S&P 500 odnotowała w czwartek największy jednodniowy spadek od 1987 roku, wynoszący 8,2 punktu, według danych Tier1 Alpha. Podobnie, VIX, często nazywany „wskaźnikiem strachu” Wall Street, spadł o 74% od szczytu z 8 kwietnia, osiągając obecnie poziom 15,7 – najniższy od lutego 2025 roku. To znaczące ostudzenie zmienności tworzy paradoks na tle rosnących rentowności i napięć handlowych.

Perspektywy Długoterminowe i Wąski Zakres Wzrostu

Wolfe Research oferuje jednak bardziej stonowane prognozy, sugerując, że obecny rajd rynkowy może nie być zrównoważony w długim terminie. Firma przekazała klientom, że gospodarka prawdopodobnie znajduje się w „środowisku późnego cyklu”, charakteryzującym się niedoborem możliwości wzrostu sekularnego. Ten niedobór, argumentują, prowadzi inwestorów do „przepłacania za wzrost” (overpay for growth), dopóki nie nastąpi wyraźne ożywienie gospodarcze, potencjalnie pod koniec 2025 lub na początku 2026 roku. Ich analiza dodatkowo podkreśla, że firmy, które mają osiągnąć wzrost przychodów przekraczający 10% w tym roku, są przeważnie skoncentrowane w sektorach technologii i usług komunikacyjnych. Ten wąski zakres przywództwa rynkowego implikuje, że szerszy rynek może być bardziej kruchy, niż sugerują jego ostatnie wyniki, wrażliwy na zmiany w sentymencie inwestorów lub danych ekonomicznych.

Udostępnij: