W obliczu zauważalnego spowolnienia na amerykańskim rynku mieszkaniowym wyłoniła się istotna debata dotycząca jego przyczyn, stawiając Krajowe Stowarzyszenie Budowniczych Domów (NAHB) przeciwko Amerykańskiej Koalicji Przemysłu Drzewnego (U.S. Lumber Coalition). Chociaż obie organizacje uznają obecne wyzwania stojące przed budową i sprzedażą domów, przedstawiają diametralnie różne analizy dotyczące wpływu cen drewna i międzynarodowej polityki handlowej.
Perspektywy w Zakresie Dostępności Cenowej Mieszkań
NAHB twierdzi, że utrzymująca się niepewność wokół ceł na importowane drewno oraz podwyższone ceny drewna odgrywają rolę w spowolnieniu na rynku mieszkaniowym. Obecnie cła antydumpingowe i antysubsydyjne na kanadyjskie drewno iglaste, będące kluczowym składnikiem amerykańskiego budownictwa, wynoszą 14,5%, z potencjałem wzrostu do prawie 35%. Biorąc pod uwagę, że kanadyjskie drewno iglaste stanowi około 85% importu do USA i prawie jedną czwartą całkowitej krajowej podaży, takie cła znacząco wpływają na koszty materiałów. Jim Tobin, dyrektor generalny NAHB, podkreślił potrzebę niezawodnego i przystępnego cenowo źródła drewna, wspierając jednocześnie wysiłki na rzecz zwiększenia produkcji krajowej.
Z kolei U.S. Lumber Coalition argumentuje, że ceny drewna nie są głównym czynnikiem napędzającym wzrost kosztów mieszkaniowych. Podkreślają, że łączna cena drewna konstrukcyjnego drastycznie spadła o 67% między majem 2021 roku a kwietniem roku następnego, stabilizując się na poziomie 442 USD za 1000 stóp deskowych pod koniec maja. W tym samym okresie ceny nowych domów odnotowały znaczny wzrost o 21%. Według Zoltana van Heyningena, dyrektora wykonawczego U.S. Lumber Coalition, to czynniki takie jak koszty regulacyjne, koszty zakupu gruntów i wzrosty marż zysku deweloperów są prawdziwymi przyczynami wyzwań związanych z dostępnością cenową, a nie cena drewna.
Praktyki Handlowe i Wpływ na Rynek
U.S. Lumber Coalition wyraziła również ostrą krytykę kanadyjskiego przemysłu drzewnego, wskazując na „trwające nieuczciwe praktyki handlowe” jako szkodliwe dla amerykańskich producentów drewna, pracowników i ich społeczności zależnych od lasów. To stanowisko znajduje odzwierciedlenie wśród niektórych graczy rynkowych; na przykład John Kalabich, właściciel firmy Acme Lumber w Chicago, zauważył, że był w stanie utrzymać stabilne ceny w ciągu ostatniego roku dzięki cłom na kanadyjskie drewno. Zaobserwował również spadek popytu zarówno na małe projekty naprawcze, jak i większe przedsięwzięcia budowlane wśród wykonawców.
Szersze dane rynkowe odzwierciedlają spowolnienie. Biuro Spisu Ludności USA odnotowało spadek o 2,1% w liczbie rozpoczętych budów domów jednorodzinnych od marca do kwietnia, osiągając sezonowo skorygowaną roczną stopę 927 000. Sprzedaż nowych domów jednorodzinnych w kwietniu wyniosła sezonowo skorygowaną stopę 743 000, podczas gdy sprzedaż istniejących domów wyniosła 3,63 miliona. Liczby te podkreślają szersze presje ekonomiczne wpływające na sektor nieruchomości mieszkaniowych. Ubiegłe działania rządowe, w tym zarządzenia wykonawcze ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa, również miały na celu zajęcie się kwestiami produkcji drewna i bezpieczeństwa narodowego, podkreślając długotrwałe znaczenie tego surowca dla gospodarki USA.

Katarzyna to dynamiczna reporterka, której pasją jest przekazywanie najświeższych wiadomości ze świata biznesu i finansów. Pracując dla bizmix.pl, współpracuje z ekspertami rynkowymi, by prezentować obiektywne i aktualne informacje bez sugerowania konkretnych decyzji inwestycyjnych.