Tesla obniża ceny Modelu Y i 3. Nowe wersje tańsze.

Photo of author

By Kamil

Tesla wprowadziła bardziej dostępne konfiguracje swoich pojazdów Model Y i Model 3, sygnalizując strategiczny ruch mający na celu zwiększenie sprzedaży i poszerzenie bazy konsumentów. Ten rozwój następuje po okresie oczekiwania, a producent pojazdów elektrycznych zaprezentował te zaktualizowane oferty w dynamicznym krajobrazie konkurencyjnym. Ogłoszenie pojawia się w momencie, gdy firma zmaga się z wyzwaniami, w tym ze zmieniającymi się preferencjami konsumentów i ewoluującym otoczeniem regulacyjnym.

Nowo wprowadzony standardowy Model Y kosztuje niecałe 40 000 USD, podczas gdy bazowy Model 3 zaczyna się od około 37 000 USD. Te korekty mają na celu przedstawienie bardziej atrakcyjnej propozycji wartości szerszemu segmentowi rynku. Jednocześnie Tesla zaktualizowała również swój system Full Self-Driving (Supervised). Po tych ogłoszeniach akcje Tesli odnotowały znaczący spadek, zamykając się o 4,45% niżej.

Przed ogłoszeniem Tesla wzbudziła zainteresowanie poprzez zapowiedzi w mediach społecznościowych na X, sugerując znaczącą premierę 7 października. Początkowe reakcje inwestorów były ostrożne, a ceny akcji wzrosły o 5% w poniedziałek z powodu rosnących oczekiwań, po czym we wtorek odnotowano spadek o prawie 3%. Wielu obserwatorów spodziewało się wiadomości dotyczących innych bardzo oczekiwanych produktów, takich jak Roadster nowej generacji.

Bardziej przystępny cenowo wariant Modelu Y pomija funkcje premium dostępne w wyższych wersjach, takie jak panoramiczny szklany dach i skórzana tapicerka. Ta konfiguracja jest o około 5 000 USD tańsza od poprzedniej opcji podstawowej. Szacowany zasięg na pełnym ładowaniu wynosi 321 mil, co stanowi zmniejszenie w porównaniu do 357 mil oferowanych przez wersję z napędem na tylne koła Long Range.

Strategiczne Ceny i Dynamika Rynku

Oczekuje się, że wprowadzenie bardziej konkurencyjnych cen pomoże Tesli przyciągnąć nowych nabywców, szczególnie po wygaśnięciu federalnego kredytu podatkowego na pojazdy elektryczne w wysokości 7 500 USD, środka, na który wpłynęło wcześniejsze ustawodawstwo. Niemniej jednak Tesla nadal stoi w obliczu intensywnej konkurencji globalnej ze strony producentów oferujących tańsze alternatywy. Na początku tego roku doniesienia wskazywały, że Tesla opracowuje uproszczony wariant Modelu Y z docelową ceną bliższą 30 000 USD.

Tesla nie wprowadziła nowego modelu produkcyjnego od czasu rozpoczęcia dostaw Cybertrucka pod koniec ubiegłego roku. Cybertruck nie osiągnął tak szerokiej popularności jak Model 3 czy Model Y i był przedmiotem wielu dobrowolnych wycofań w Stanach Zjednoczonych. W obliczu wielokwartalnego spadku sprzedaży samochodów, Tesla stara się przekierować uwagę inwestorów na swoje postępy w dziedzinie robotyki i technologii autonomicznej jazdy.

Ostatnie wyniki firmy można częściowo przypisać zmianom nastrojów konsumentów i dojrzewaniu portfolio produktów. Rosnąca konkurencja ze strony uznanych producentów samochodów i nowych graczy, takich jak BYD, dodatkowo zaostrza rywalizację na rynku. Tesla zorganizowała w ubiegłym roku wydarzenie tylko dla zaproszonych, aby zaprezentować swój koncept Cybercab, dwumiejscowy pojazd przeznaczony do autonomnego działania, który według Elona Muska miał kosztować około 30 000 USD.

Przyszłe Aspiracje i Rozwój Technologiczny

Elon Musk wielokrotnie mówił o Roadsterze nowej generacji, pojeździe obiecywanym od kilku lat, który jednak wciąż nie wszedł do produkcji. Nakreślił również wizję wykorzystania istniejących pojazdów Tesli jako robotaksówek za pomocą aktualizacji oprogramowania, co jest celem wciąż w fazie rozwoju. W przeciwieństwie do konkurentów, takich jak Waymo i Apollo Go, Tesla obecnie wykorzystuje ludzkich kierowców bezpieczeństwa w swoich testach autonomicznych i flocie robotaksówek.

W dziedzinie robotów humanoidalnych Musk przewiduje, że roboty Optimus firmy Tesla będą zdolne do pracy w fabrykach i wykonywania innych zadań. Jednak te roboty nie są jeszcze dostępne komercyjnie, podczas gdy firmy takie jak Agility Robotics i Unitree wprowadziły już na rynek roboty dwunożne. Po trudnym pierwszym kwartale akcje Tesli odnotowały znaczące odbicie w kolejnych kwartałach, a sam Musk podobno zwiększył swój udział w firmie.

Udostępnij: