Wojna handlowa USA-Chiny: Pekin odpowiada podwyżką ceł do 125% i ostrzega przed dalszą eskalacją.

Photo of author

By Dariusz

Napięcia gospodarcze między Stanami Zjednoczonymi, pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa, a Chinami uległy nasileniu. Pekin ogłosił niedawno znaczące środki zaradcze w trwającym konflikcie handlowym, sygnalizując zaostrzenie stanowiska wobec polityki celnej Waszyngtonu.

Szczegóły chińskiej korekty taryfowej

Z dniem 12 kwietnia Chiny wprowadzą znaczną podwyżkę ceł na wszystkie towary pochodzące z USA. Nowa stawka zostanie ustalona na poziomie 125%, co ma odzwierciedlać poziom ceł nałożonych wcześniej przez administrację USA na chińskie produkty. Pekin wskazał, że to działanie ustanawia parytet i na razie nie zamierza eskalować poza ten wzajemny poziom.

Oficjalne stanowisko Pekinu

Chińskie Ministerstwo Finansów wydało oświadczenie wyjaśniające jego stanowisko. Scharakteryzowało ewentualne dalsze podwyżki ceł przez USA jako ekonomicznie irracjonalne, potencjalnie stając się „żartem w historii światowej gospodarki”. Ministerstwo stwierdziło, że przy obecnym poziomie ceł wynoszącym 125% amerykańskie towary tracą konkurencyjność na chińskim rynku. Chociaż Chiny planują zignorować dalsze „gry liczbami taryfowymi” ze strony USA, ostrzegło, że znaczące naruszenia jego interesów spotkają się ze zdecydowanym kontratakiem i zobowiązaniem do „walki do końca”.

Reakcje rynku

Wiadomość o podwyżce ceł wywołała natychmiastowe negatywne reakcje na rynkach finansowych przed rozpoczęciem sesji w USA. Kluczowe indeksy, takie jak S&P 500 i Dow Jones, odnotowały spadki. Jednocześnie dolar amerykański wykazywał słabość, zwłaszcza w stosunku do euro po ogłoszeniu przez Chiny.

Udostępnij: