Rynki Finansowe pod Wpływem Detalistów: Obawy o Dług Marżowy i Spekulację

Photo of author

By Dariusz

Globalne rynki finansowe poruszają się w złożonym środowisku, charakteryzującym się kruchym ożywieniem gospodarczym, utrzymującą się niepewnością handlową i ewoluującą dynamiką inwestorów. Chociaż Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrożnie zrewidował w górę swoje prognozy globalnego wzrostu na rok 2025, sygnalizując wycofywanie się najgorszych scenariuszy taryfowych, znaczące napięcia geopolityczne i duże deficyty budżetowe nadal podkreślają potrzebę ostrożnego podejścia. To zniuansowane otoczenie stanowi tło dla kluczowych decyzji banków centralnych, zwłaszcza Rezerwy Federalnej USA, które mogą dalej określać trajektorie rynkowe.

  • Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) ostrożnie podniósł prognozy globalnego wzrostu na 2025 rok.
  • Amerykański deficyt w handlu towarami niespodziewanie zmniejszył się w maju, osiągając najniższy poziom od prawie dwóch lat.
  • Inwestorzy detaliczni stali się główną siłą napędową obecnego rajdu rynkowego, wlewając ponad 50 miliardów dolarów w globalne akcje w ostatnim miesiącu.
  • Rosną obawy dotyczące spekulacyjnych praktyk handlowych i bezprecedensowego wzrostu zadłużenia z tytułu kredytów na zakup papierów wartościowych (margin debt), przekraczającego 1 bilion dolarów.
  • Administracja Trumpa i FINRA rozważają zmiany regulacyjne, które mogą zwiększyć dostępność handlu detalicznego, ale również podnieść ryzyko.

Ostatnie dane ekonomiczne z USA przedstawiają mieszany, choć ogólnie pozytywny sygnał. Amerykański deficyt w handlu towarami niespodziewanie zmniejszył się w maju, osiągając najniższy poziom od prawie dwóch lat, co według ekonomistów Goldman Sachs może wzmocnić wzrost PKB w drugim kwartale, z ich zannualizowaną prognozą rosnącą do 3,1% z 2,6%. Na tym tle konsensus rynkowy wskazuje na brak natychmiastowych zmian stóp procentowych ze strony Rezerwy Federalnej. Uwaga skupi się zatem na ocenie przewodniczącego Jerome’a Powella dotyczącej ostatnich umów handlowych z Japonią i Europą, bieżącego wpływu taryf na wzrost i inflację, a także sposobu, w jaki bank centralny radzi sobie z publiczną kontrolą, w tym z krytyką ze strony prezydenta Donalda Trumpa.

We wtorek główne rynki akcji i obligacji doświadczyły okresu konsolidacji, z luzowaniem indeksów Wall Street i spadkiem rentowności obligacji skarbowych, gdy inwestorzy oczekiwali na oświadczenie polityczne Fed i późniejszą konferencję prasową Powella. Indeks dolara osiągnął pięciotygodniowe maksimum, zyskując 0,3%, podczas gdy euro doświadczyło znaczącego spadku. Amerykańskie akcje generalnie zamknęły się niżej, z Russell 2000 i Dow odnotowującymi spadki, a sektory przemysłowe, takie jak przemysłowy S&P 500, doświadczyły znacznych korekt. Na rynku surowców ceny ropy gwałtownie wzrosły, z ropą Brent przekraczającą 73 dolary za baryłkę, a kontraktami terminowymi WTI powyżej 69,50 dolara za baryłkę, częściowo pod wpływem globalnego optymizmu handlowego.

Inwestorzy Detaliczni Wyłaniają się jako Kluczowy Motor Rynku

Charakterystyczną cechą obecnego rajdu rynkowego, który wyniósł S&P 500 i Nasdaq na nowe szczyty, jest bezprecedensowy wpływ inwestorów detalicznych. W przeciwieństwie do historycznych wzorców, gdzie uczestnictwo detaliczne zazwyczaj pozostawało w tyle, ostatnie dane o przepływach i ankietach wskazują, że indywidualni inwestorzy są obecnie główną siłą. Analitycy Goldman Sachs obliczyli, że udział inwestorów detalicznych w przepływach S&P 500 osiągnął w zeszłym tygodniu 12,63%, co jest najwyższym udziałem od lutego i znacznie powyżej ostatniej średniej. Strategowie Barclays potwierdzają to, sugerując, że inwestorzy detaliczni w ciągu ostatniego miesiąca wlali ponad 50 miliardów dolarów w globalne akcje, co czyni ich „głównym” motorem rajdu, podczas gdy uczestnictwo instytucjonalne pozostaje stłumione.

Ten wzrost aktywności detalicznej napędzany jest poprawą sentymentu, solidnymi danymi makroekonomicznymi i spekulacjami wokół potencjalnych obniżek stóp procentowych przez Fed, które zbiorowo przeważają nad utrzymującymi się zagrożeniami taryfowymi i obawami o deficyt budżetowy. Ostatnia kwartalna ankieta Morgan Stanley wśród inwestorów detalicznych podkreśla ten optymizm, ujawniając, że 62% z nich jest byczo nastawionych do amerykańskich akcji, a 66% przewiduje wzrosty na rynku do końca kwartału – oba te poziomy są najwyższe od początku ankiety dwa i pół roku temu.

Spekulacyjny Handel i Obawy Związane z Zadłużeniem na Depozycie Zabezpieczającym

Chociaż zwiększone uczestnictwo w rynku może być postrzegane jako pozytywny rozwój, narastają obawy dotyczące spekulacyjnych praktyk handlowych. Obecny rajd napędzany przez inwestorów detalicznych nadal zawiera elementy wysoce spekulacyjnej, często związanej z opcjami, aktywności typu „meme stock”, celującej w mocno szortowane spółki, takie jak Krispy Kreme, GoPro i Kohl’s. Analitycy Bank of America zauważają, że opcje „zero-day to expiry”, popularne wśród inwestorów detalicznych, stanowiły ostatnio ponad 60% wszystkich transakcji opcjami na S&P 500. Takie praktyki wprowadzają zwiększoną zmienność i ryzyko.

Dalsze nasilenie tych obaw wynika z bezprecedensowego wzrostu zadłużenia z tytułu kredytów na zakup papierów wartościowych (margin debt) na amerykańskich rynkach akcji, które po raz pierwszy przekroczyło granicę 1 biliona dolarów. Chociaż zadłużenie na depozycie zabezpieczającym naturalnie rośnie na rynku byka, analitycy JP Morgan przypisują ostatni wzrost przede wszystkim kohorcie inwestorów detalicznych. Ten znaczący poziom dźwigni jest postrzegany przez niektórych analityków jako potencjalny wskaźnik nadmiernej euforii rynkowej, budząc obawy przed poważną korektą, która mogłaby nieproporcjonalnie dotknąć społeczność detaliczną.

Równolegle, potencjalne zmiany regulacyjne z Waszyngtonu mogą dodatkowo ułatwić handel detaliczny akcjami i mniej płynnymi rynkami. Administracja Trumpa podobno przygotowuje rozporządzenie wykonawcze zezwalające inwestorom detalicznym na włączanie prywatnego kapitału do funduszy emerytalnych 401(k). Dodatkowo, Financial Industry Regulatory Authority (FINRA) podobno rozważa propozycje złagodzenia „Zasady Handlu Dziennego” (Pattern Day Trading Rule), potencjalnie zmniejszając wymóg minimalnego salda rachunku margin account z 25 000 USD do 2000 USD. Chociaż środki te mają na celu zwiększenie dostępności, nieodłącznie wiążą się z wyższym ryzykiem i potencjalnie zmniejszoną ochroną inwestorów, przygotowując grunt pod krytyczną fazę ewolucji rynku.

Udostępnij: