Wojna handlowa USA-Chiny: Globalne rynki w panice, recesja na horyzoncie?

Photo of author

By Dariusz

Eskalacja napięć handlowych między dwiema największymi gospodarkami świata wstrząsnęła w piątek globalnymi rynkami finansowymi. Po wprowadzeniu ceł przez Stany Zjednoczone pod rządami prezydenta Donalda Trumpa na początku tygodnia, Chiny odpowiedziały ogłoszeniem, że nałożą 34% cło na towary importowane z USA, odzwierciedlające stawkę ustaloną przez Waszyngton. Ten ruch wywołał powszechną wyprzedaż na międzynarodowych giełdach.

Negatywne nastroje na rynku utrzymywały się pomimo lepszego od oczekiwań raportu na temat amerykańskiego rynku pracy, który zazwyczaj jest istotnym wskaźnikiem ekonomicznym. Indeks S&P 500 odnotował znaczny spadek o 2,8% we wczesnych godzinach handlu, pogłębiając straty z najtrudniejszego dnia od czasu zakłóceń gospodarczych na początku lat 20. Indeks Dow Jones Industrial Average spadł znacząco o 1049 punktów (2,6%) krótko po otwarciu rynku, podczas gdy indeks Nasdaq Composite spadł o 3,2%.

Reakcja rynków globalnych

Rynki finansowe odnotowały niewiele, jeśli w ogóle, obszarów, na które nie wpłynąłby nasilający się spór handlowy. Europejskie rynki akcji odnotowały szczególnie gwałtowne spadki, a główne indeksy spadły o ponad 3,5%. Ceny towarów również znalazły się pod presją spadkową; ceny ropy naftowej osiągnęły najniższy poziom od końca 2021 roku, a ceny podstawowych materiałów przemysłowych, takich jak miedź, spadły w związku z obawami, że konflikt handlowy może osłabić globalny wzrost gospodarczy. Ogłoszenie chińskich ceł odwetowych bezpośrednio przyspieszyło straty na rynkach na całym świecie, podkreślając wzajemne powiązania gospodarek USA i Chin.

Obawy przed recesją i perspektywy gospodarcze

Podczas gdy rynki wykazały krótkotrwałe, częściowe odbicie po opublikowaniu raportu o zatrudnieniu w USA – który wskazywał na zaskakująco silną aktywność w zakresie zatrudnienia w zeszłym miesiącu – podstawowe obawy koncentrowały się na przyszłych perspektywach. Głównym zmartwieniem ogarniającym rynki finansowe jest to, czy eskalująca wojna handlowa może przyspieszyć globalną recesję. Jeśli taki scenariusz się rozwinie, można spodziewać się dalszych spadków cen akcji. Indeks S&P 500 już znacznie się cofnął, spadając o prawie 15% od swojego szczytu na początku roku.

Trajektoria globalnej gospodarki zależy w znacznym stopniu od czasu trwania ceł prezydenta Trumpa i charakteru środków odwetowych ze strony innych państw. Niektórzy uczestnicy rynku mają nadzieję, że negocjacje mogą doprowadzić do obniżenia ceł. Prezydent Trump przyznał, że Amerykanie mogą odczuć „pewien ból” z powodu ceł, ale utrzymuje, że długoterminowe cele, takie jak przywrócenie miejsc pracy w przemyśle w USA, uzasadniają te środki. Wcześniej porównał sytuację gospodarczą do niezbędnego zabiegu medycznego.

Analitycy sugerują jednak, że szybkość ewentualnego ożywienia rynku będzie w dużym stopniu zależeć od tego, jak szybko i skutecznie urzędnicy będą w stanie negocjować obniżki ceł. Reakcje międzynarodowe są różne, a kraje takie jak Wietnam wskazują na zamiar podjęcia rozmów handlowych z USA, podczas gdy Komisja Europejska zapowiedziała środki zaradcze. Inne kraje również podobno dążą do uzyskania zwolnień w drodze negocjacji z administracją Trumpa.

Wpływ na amerykańskie korporacje

Na Wall Street firmy z znaczącą działalnością biznesową w Chinach odnotowały jedne z najpoważniejszych spadków akcji. Na przykład akcje GE Healthcare, która uzyskuje znaczną część swoich przychodów z regionu Chin, gwałtownie spadły, co stanowi jedną z największych strat w indeksie S&P 500. United Airlines, z znacznymi przychodami z lotów na Pacyfik i powiązaniami z Air China, odnotowała spadek o 8,1%.

Ponadto akcje DuPont spadły o 12,1% po ogłoszeniu przez Chiny dochodzenia antymonopolowego w sprawie jej spółki zależnej, DuPont China group. Działanie to jest postrzegane jako jeden z kilku środków odwetowych skierowanych przeciwko amerykańskim firmom w odpowiedzi na amerykańskie cła.

Rynek obligacji i indeksy międzynarodowe

Na rynku obligacji rentowność obligacji skarbowych kontynuowała gwałtowny spadek. Trend ten odzwierciedla rosnące obawy o odporność amerykańskiej gospodarki i rosnące oczekiwania, że Rezerwa Federalna może interweniować, obniżając stopy procentowe, aby złagodzić potencjalne szkody gospodarcze. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła poniżej 4%, ustalając się na poziomie 3,92%, co stanowi zauważalny spadek z około 4,80% na początku roku.

Międzynarodowe rynki akcji odzwierciedlały spadek. Niemiecki indeks DAX stracił 3,9%, francuski CAC 40 spadł o 3,6%, a japoński Nikkei 225 spadł o 2,8%.

Udostępnij: