Wojna Handlowa USA-Chiny: Zerwany Rozejm i Geopolityczna Eskalacja

Photo of author

By Dariusz

Ostatnie wysiłki dyplomatyczne między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, mające na celu deeskalację trwających sporów handlowych, załamały się, ponieważ oba narody oskarżają się wzajemnie o naruszenie wcześniej uzgodnionego rozejmu. Napięcia narastają, a Pekin grozi teraz poważnymi środkami odwetowymi, sygnalizując potencjalne nasilenie rywalizacji gospodarczej i geopolitycznej, która definiuje ich relacje. To załamanie podkreśla głęboko zakorzenione nieporozumienia, szczególnie dotyczące krytycznych łańcuchów dostaw i ograniczeń technologicznych.

Narastający impas handlowy

Chińskie Ministerstwo Handlu wydało surowe ostrzeżenie, oskarżając Stany Zjednoczone o „poważne naruszenie” porozumienia handlowego osiągniętego w Genewie na początku maja. Porozumienie to miało na celu tymczasowe złagodzenie narastających napięć gospodarczych i obniżenie ceł, które znacząco wzrosły. Jednak zaledwie kilka tygodni po jego podpisaniu, kruche porozumienie rozpada się. Chiny zadeklarowały gotowość do wdrożenia „silnych i zdecydowanych środków”, jeśli Waszyngton będzie kontynuował to, co określa jako „dyskryminujące i restrykcyjne posunięcia”. Prezydent Donald Trump ze swojej strony publicznie oświadczył, że Chiny „całkowicie naruszyły” pakt, powołując się na obawy dotyczące celowo spowolnionego tempa eksportu metali ziem rzadkich z Chin.

Metale ziem rzadkich i wzajemne oskarżenia

Pekin utrzymuje ograniczenia w eksporcie metali ziem rzadkich, pierwotnie nałożone w kwietniu. Materiały te są kluczowe dla podstawowych gałęzi przemysłu USA, takich jak motoryzacja, elektronika i obronność. Amerykańscy producenci stoją w obliczu potencjalnych przestojów produkcyjnych z powodu opóźnionych zezwoleń ze strony Chin, wbrew oczekiwaniom prezydenta Trumpa, że pakt genewski ułatwi te dostawy.

Chińskie Ministerstwo Handlu argumentuje, że prawdziwy problem leży w niedawnych działaniach USA po zawarciu porozumienia, w tym w ostrzeżeniach dotyczących chipów Huawei, zakazach sprzedaży oprogramowania do projektowania chipów chińskim firmom oraz anulowaniu wiz dla chińskich studentów. Pekin zapowiedział „silne i zdecydowane środki”, jeśli USA będą nadal „szkodzić interesom Chin” i oskarżył Waszyngton o jednostronne inicjowanie nowych tarć handlowych. Doniesienia państwowych mediów wskazują, że Chiny nasilają działania przeciwko nielegalnemu wydobyciu metali ziem rzadkich i nieautoryzowanemu eksportowi, sygnalizując brak natychmiastowego zamiaru złagodzenia ograniczeń.

Impasy dyplomatyczne i napięcia wojskowe

Prezydent Trump wciąż jest chętny do bezpośredniej rozmowy z Prezydentem Xi Jinpingiem w celu rozwiązania impasu, co zasugerował dyrektor Narodowej Rady Gospodarczej, Kevin Hassett. Analitycy wyrażają jednak sceptycyzm, zauważając preferencję Chin do osiągnięcia konsensusu na niższym szczeblu przed dyskusjami na poziomie liderów. Wewnętrznie, rząd USA boryka się z wyzwaniami koordynacyjnymi, pogłębionymi przez niedawną restrukturyzację Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego, jak zauważył były urzędnik wywiadu Białego Domu, Dennis Wilder, który zasugerował, że telefon prezydencki mógłby pomóc w ujednoliceniu polityk.

Tymczasem, napięcia wojskowe są wyczuwalne. Na szczycie Dialogu Shangri-La w Singapurze, Sekretarz Obrony USA, Pete Hegseth, skrytykował ekspansję wojskową Chin w regionie Indo-Pacyfiku, nazywając ją „bezpośrednim zagrożeniem” i wzywając sojuszników do wzmocnienia obrony. Zauważalna nieobecność Chin na szczycie, co było odstępstwem od tradycji, podkreśliła napięte relacje. Ambasada Pekinu w Singapurze odpowiedziała, charakteryzując USA jako głównego destabilizatora pokoju regionalnego i oskarżając Hegsetha o pielęgnowanie „mentalności zimnej wojny” oraz podważanie suwerenności Chin.

Udostępnij: