P&G podnosi ceny w USA: Miliardowe koszty przez taryfy.

Procter & Gamble wprowadza strategiczne podwyżki cen na około jedną czwartą swojego portfolio produktów w Stanach Zjednoczonych. Jest to działanie mające na celu złagodzenie rosnących kosztów produkcji, w szczególności tych wynikających z obowiązującej polityki celnej. Decyzja ta zapada w kontekście znaczącej niepewności gospodarczej oraz istotnej zmiany na najwyższym szczeblu kierowniczym w gigancie dóbr konsumpcyjnych.

• P&G wprowadza podwyżki cen na około jedną czwartą swojego portfolio produktów w USA.
• Rosnące koszty produkcji o blisko 1 mld USD, w dużej mierze spowodowane cłami na kluczowe surowce, takie jak błonnik babki płesznik czy oleje tropikalne.
• Jednocyfrowe korekty cenowe wchodzą w życie od bieżącego miesiąca.
• Wymiana na stanowisku CEO: Shailesh Jejurikar zastępuje Jona Moellera, który wyrażał frustrację brakiem pewności rynkowej.
• Roczna prognoza wzrostu sprzedaży netto na poziomie 1-5%, co jest poniżej szacunków analityków (3,09%).
• Zmiana zachowań konsumentów w kierunku poszukiwania wartości, co skłania P&G do walki o odzyskanie udziałów rynkowych (np. pieluchy Luvs, Olay).

Wyzwania Kosztowe i Polityka Celna

Firma zidentyfikowała wzrost kosztów o blisko 1 miliard dolarów, przypisując znaczną ich część cłom nałożonym na kluczowe importowane surowce. Wśród nich znajdują się niezbędne składniki, takie jak błonnik babki płesznik z Indii, wykorzystywany w produktach jak Metamucil, oraz różnego rodzaju oleje pozyskiwane z regionów tropikalnych. Ta presja finansowa zbiega się z szerszą zmiennością gospodarczą i wzmożoną ostrożnością konsumentów, którą dyrektorzy P&G powiązali z polityką celną prezydenta Donalda Trumpa i związanymi z nią obawami, wpływającymi na wzorce wydatków gospodarstw domowych.

Strategia Cenowa i Siła Marki

P&G planuje wprowadzić te jednocyfrowe korekty cenowe na około 25% swoich produktów oferowanych w USA, rozpoczynając od bieżącego miesiąca. Pomimo wymagającego otoczenia gospodarczego, firma wyraża pewność co do siły cenowej swojego mocnego portfolio podstawowych produktów gospodarstwa domowego. Marki takie jak papier toaletowy Charmin, płyn do naczyń Dawn oraz nowsze innowacje, jak kapsułki do prania Tide Evo, postrzegane są jako odporne na trudności rynkowe. Kim Forrest, dyrektor inwestycyjny w Bokeh Capital Partners, popiera to stanowisko, zauważając, że konsumenci często wykazują gotowość do płacenia wyższej ceny za niezbędne, zaufane produkty, nawet w okresach spowolnienia gospodarczego czy wpływu ceł.

Zmieniający się Pejzaż Konsumencki

Niemniej jednak, P&G uznaje również zmieniający się krajobraz konsumencki. Dyrektor Finansowy Andre Schulten zauważył zwiększoną selektywność w zachowaniach zakupowych, gdzie konsumenci wykazują większe pragnienie wartości, czy to poprzez zakup większych opakowań w kanałach klubowych, na platformach internetowych, czy u dużych sprzedawców detalicznych, czy też przez dążenie do obniżenia ogólnych wydatków. W odpowiedzi na te zmiany, P&G aktywnie pracuje nad ożywieniem udziałów rynkowych w segmentach, w których odnotowało spadki, w tym w przypadku pieluch Luvs o korzystnej cenie oraz linii produktów do pielęgnacji skóry Olay.

Prognozy Finansowe i Zmiana Kierownictwa

Roczna prognoza finansowa firmy odzwierciedla tę podstawową niepewność rynkową, przewidując wzrost sprzedaży netto w przedziale od 1% do 5%. Prognoza ta plasuje się poniżej szacunków analityków, którzy przewidywali wzrost na poziomie 3,09%, zgodnie z danymi zebranymi przez LSEG. Do strategicznych i ekonomicznych wyzwań dochodzi niedawno ogłoszona zmiana na stanowisku kierowniczym – nowym CEO został Shailesh Jejurikar, dotychczasowy weteran firmy. Ustępujący CEO Jon Moeller szczerze wyraził frustrację z powodu utrzymującego się braku pewności rynkowej, podkreślając złożoność wyzwań stojących przed organizacją. (Raport Reuters)