Oczekiwanie rośnie w związku z nadchodzącymi marcowymi danymi o zatrudnieniu z Departamentu Pracy, które pojawiają się w złożonym krajobrazie gospodarczym kształtowanym przez trwające rozmowy handlowe pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa i zmieniające się sygnały polityki monetarnej z Rezerwy Federalnej. Dane te dostarczą nowych informacji na temat kondycji amerykańskiego rynku pracy po okresie stopniowego ochłodzenia.
Oczekiwania wskazują na kontynuację umiarkowanego wzrostu zatrudnienia. Według ankiety FactSet, analitycy przewidują utworzenie 130 000 miejsc pracy w marcu, co stanowi niewielki spadek w porównaniu z 151 000 stanowiskami w lutym. Prognozuje się, że stopa bezrobocia nieznacznie wzrośnie do 4,2% z 4,1% odnotowanych w poprzednim miesiącu.
Ostatnie trendy w zatrudnieniu
Trend ten odzwierciedla spowolnienie w stosunku do wyjątkowo silnych okresów zatrudnienia obserwowanych w latach 2021-2023, gdy gospodarka wychodziła z zakłóceń związanych z pandemią. Rynek pracy wyraźnie zwalnia w porównaniu z poprzednim, bardzo szybkim tempem.
Okres | Średni miesięczny wzrost zatrudnienia (w przybliżeniu) |
Luty 2024 | 151 000 |
Styczeń 2024 | 125 000 |
Średnia za rok 2023 | 216 000 |
Średnia za rok 2022 | 380 000 |
Średnia za rok 2021 | 603 000 |
Odporność gospodarcza spotyka się z nowymi obawami
Amerykańska gospodarka wykazała znaczną odporność, przetrzymując okres znaczących podwyżek stóp procentowych wprowadzonych przez Rezerwę Federalną w latach 2022 i 2023 w celu ograniczenia inflacji. Wbrew wielu przewidywaniom recesji, wydatki konsumenckie pozostały wysokie, firmy kontynuowały zatrudnianie, a ekspansja gospodarcza trwała. Chociaż inflacja spadła na tyle, że Fed mógł w zeszłym roku obniżyć stopy procentowe, najnowsze dane sugerują, że presja inflacyjna ustabilizowała się, co skłoniło bank centralny do przyjęcia ostrożniejszego stanowiska w sprawie dalszego łagodzenia polityki w tym roku.
Niekorzystne czynniki gospodarcze i potencjalne ryzyka
Pomimo odporności gospodarki, kilka czynników przyczynia się do rosnącego niepokoju. Trwająca polityka handlowa prezydenta Donalda Trumpa, w tym znaczące cła importowe, budzi obawy dotyczące potencjalnych podwyżek cen, zakłóceń w łańcuchach dostaw i środków odwetowych ze strony partnerów handlowych. Ta niepewność może osłabić zarówno zaufanie konsumentów, jak i inwestycje przedsiębiorstw.
Ponadto dyskusje na temat polityki imigracyjnej i potencjalnych deportacji wprowadzają niepewność co do podaży siły roboczej. Pracownicy imigracyjni odegrali rolę w łagodzeniu niedoborów siły roboczej w ostatnich latach; znaczące zmiany mogłyby wpłynąć na dostępność siły roboczej i potencjalnie wywierać presję na wzrost płac i inflację.
Dodatkowo, inicjatywy mające na celu restrukturyzację federalnej siły roboczej, takie jak te potencjalnie podejmowane przez Departament Efektywności Rządowej (DOGE), również mogłyby wpłynąć na dane dotyczące zatrudnienia, chociaż ich natychmiastowy wpływ na dużą skalę jest przedmiotem dyskusji. To dodaje kolejną warstwę złożoności do perspektyw rynku pracy.
To tło obaw znajduje odzwierciedlenie w postawach konsumentów. Najnowsze wyniki ankiety konsumenckiej Uniwersytetu Michigan wskazują, że znaczna część respondentów przewiduje wzrost bezrobocia w nadchodzącym roku – poziom pesymizmu niespotykany od ponad piętnastu lat.
Perspektywy ekspertów na temat rynku pracy
Ekonomiści oferują różne perspektywy na temat perspektyw krótkoterminowych. Shruti Mishra z Bank of America zasugerowała, że wpływ federalnych korekt siły roboczej za pośrednictwem DOGE prawdopodobnie nie wpłynie znacząco na ogólne marcowe dane dotyczące zatrudnienia. „Liczby są zbyt małe, aby wpłynąć na szerszy rynek pracy” – zauważyła, prognozując wyższy niż konsensus wzrost zatrudnienia o 185 000, częściowo napędzany potencjalnym odbiciem w zatrudnieniu w sektorze rekreacji i hotelarstwa.
Jednak inni eksperci wyrażają ostrożność. Ershang Liang z PNC Economics napisał, że chociaż amerykańska gospodarka wkroczyła w drugi kwartał w solidnej kondycji, to „trwająca wojna handlowa dramatycznie zwiększyła ryzyko recesji w krótkim okresie”.
Dodając kolejną warstwę ostrożności, Thomas Simons, główny ekonomista w Jefferies, zwrócił uwagę, że wstępne marcowe dane dotyczące zatrudnienia mogą być sztucznie zawyżone przez sezonowe czynniki korekcyjne. Sugeruje, że przyszłe korekty mogą przedstawić inny obraz: „Kiedy zobaczymy więcej danych i w końcu szereg korekt, ten okres na rynku pracy prawdopodobnie będzie wyglądał znacznie gorzej niż teraz” – napisał.

Dariusz to specjalista dziennikarstwa finansowego z wieloletnim stażem w mediach. Jego analityczne spojrzenie na świat gospodarki oraz dogłębna obserwacja trendów w sektorze cyfrowych walut przekładają się na precyzyjne relacje, które trafiają do czytelników bizmix.pl.