Lai Ching-te o handlu USA-Tajwan, inwestycjach i obronie wyspy

Photo of author

By Katarzyna

Prezydent Tajwanu, Lai Ching-te, scharakteryzował niedawno napięcia handlowe ze Stanami Zjednoczonymi nie jako fundamentalny konflikt, lecz jako możliwe do zarządzania „tarcia między przyjaciółmi”. Wypowiadając się w pierwszą rocznicę objęcia urzędu, Lai przekazał optymistyczne przesłanie dotyczące toczących się negocjacji taryfowych z Waszyngtonem, jednocześnie zmagając się z presją ze strony sporów handlowych i gróźb militarnych ze strony Chin.

Radzenie sobie z wyzwaniami handlowymi

Obecne tarcia handlowe wynikają ze znaczącej podwyżki taryf, wprowadzonej przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa. Początkowo nałożone cła w wysokości 32% na cały import z Tajwanu były częścią szerszej strategii taryfowej, skierowanej przeciwko różnym partnerom handlowym USA.

Po początkowych wysokich taryfach, wprowadzono tymczasową obniżkę, zmniejszając stawkę na tajwańskie towary do 10% na okres 90 dni. Ta korekta miała na celu ułatwienie rozmów handlowych między obiema stronami. Urzędnicy przeprowadzili już pierwszą rundę negocjacji, a kolejne rozmowy przewidywane są w niedalekiej przyszłości.

Prezydent Lai podkreślił długoletnie, oparte na współpracy, relacje między USA a Tajwanem, zauważając, że choć mogą pojawić się nieporozumienia, można je rozwiązać poprzez wzajemne zaufanie i szczery dialog. Stwierdził: „Między przyjaciółmi muszą pojawić się tarcia, ale ostatecznie można je pogodzić.”

Krajobraz geopolityczny i obronność

Poza kwestiami gospodarczymi, relacje między USA a Tajwanem są głęboko splecione z realiami geopolitycznymi, w szczególności w kontekście Chin. Pekin uważa samorządne wyspy za swoje terytorium, twierdząc, że ma prawo do aneksji siłą, jeśli to konieczne. Stany Zjednoczone, najważniejszy nieoficjalny sojusznik Tajwanu, są prawnie zobowiązane do wspierania jego zdolności obronnych.

W świetle tych zagrożeń, prezydent Lai potwierdził zaangażowanie Tajwanu w wzmacnianie swojej obronności narodowej. Obejmuje to zarówno zakup sprzętu wojskowego za granicą, jak i rozwijanie własnej produkcji zbrojeniowej. Podkreślił znaczenie stania u boku sojuszników w celu zwiększenia odstraszania, stwierdzając, że Tajwan dąży do „odpowiedniego przygotowania się, aby uniknąć wojny i osiągnąć cel pokoju”.

Mimo napięć, Lai wskazał również na otwartość na zaangażowanie z Pekinem, pod warunkiem, że takie interakcje będą opierały się na wzajemnym szacunku i godności. Wyraził gotowość Tajwanu na „wymianę i współpracę z Chinami”.

Odporność gospodarcza i inwestycje

Gospodarka Tajwanu w dużej mierze opiera się na silnym sektorze technologicznym, w szczególności na jego dominującej roli w globalnym przemyśle półprzewodników, dzięki wiodącym firmom dostarczającym mikrochipy na cały świat. Wyspa jest również kluczowym graczem w branży elektronicznej, zaawansowanej produkcji i zielonych technologii.

Prezydent Lai podkreślił wysiłki na rzecz dalszego przyciągania inwestycji zagranicznych. Jako przykład podał niedawne ogłoszenie przez amerykańskiego giganta technologicznego, Nvidia, o utworzeniu nowego biura w północnym Tajpej. Prezes Nvidii, Jensen Huang, urodzony na Tajwanie, ujawnił również plany dotyczące projektu superkomputera sztucznej inteligencji na wyspie, we współpracy z kluczowymi partnerami, takimi jak TSMC, Foxconn i rząd Tajwanu.

Ponadto, Lai wyraził poparcie dla zwiększenia inwestycji tajwańskich firm w Stanach Zjednoczonych. Ten wzajemny trend inwestycyjny jest przykładem działania TSMC, największego na świecie producenta układów scalonych na zlecenie. W odpowiedzi na wcześniejszą presję i zachęty ze strony USA, TSMC zobowiązało się do znaczącej inwestycji w wysokości 100 miliardów dolarów w USA, opierając się na wcześniejszych zobowiązaniach przekraczających 65 miliardów dolarów na trzy zakłady w Arizonie, z których jeden już działa.

Propozycje polityczne i reakcja krajowa

Wśród dyskusji na temat handlu i inwestycji, prezydent Lai zaproponował kontrowersyjny środek: całkowite zniesienie taryf na towary amerykańskie, pod warunkiem wzajemności, wraz ze zwiększeniem zakupów amerykańskich produktów. Ta konkretna propozycja, według doniesień, wywołała w ostatnich tygodniach protesty ze strony niektórych środowisk, w szczególności tajwańskich rolników.

Udostępnij: